Uwielbiam zdrowy domowy sos a’la Spaghetti! Szczególnie ten przyrządzany w sezonie, z pomidorów rosnących przed domem i pachnących latem!
No ale niestety obecnie mam zimę, a pomidory, które są dostępne w sklepach, mają się nijak do pomidora…
Przedstawiam Wam zatem, zdrową wersję tego pysznego sosu, przyrządzoną z passaty pomidorowej!
Ale zanim przejdę dalej chciałam zaznaczyć kilka faktów.
1. Pomidor jako jedno z nielicznych warzyw, wykazuje lepsze właściwości po obróbce termicznej!
2. W pomidorach znajduje się magiczny składnik -likopen, który wykazuje właściwości antynowotworowe.
3. Unikajcie pomidorów z puszki (lub bardzo uważnie czytajcie ich skład), ponieważ kryje się tam cukier.
4. Najlepszą alternatywą dla pomidorów zimą, jest Passata pomidorowa! Skład: pomidory! (ale radzę jednak zerknąć na skład-nie ręczę za wszystkich producentów)
Dodatkowo Passata przyrządzana jest w sezonie, gdy pomidory są dla producentów tańsze, bardzo dojrzałe i na pewno napakowane chemią mniej, niż te „świeże” obecne w zimie na sklepowych półkach.
Jest to obiad, w którym absolutnie nie znajdziecie stabilizatorów, konserwantów, ani sztucznych barwników!


- 1/2 paczki dowolnego makaronu Spaghetti
- 1 kartonik Passaty pomidorowej
- 250 gram mięsa mielonego z indyka
- 1 papryka czerwona
- 2 ząbki czosnku
- 2 cebule czerwone
- zioła prowansalskie
- sól himalajska
- pieprz czarny
- mozzarella tarta (opcjonalnie)
- Makaron gotujemy według instrukcji na opakowaniu.
- Na rozgrzanej patelni z odrobiną oleju podsmażamy posiekany czosnek.
- Dodajemy następnie pokrojoną w pióra cebulę oraz pokrojoną w kostkę paprykę.
- Gdy warzywa się zeszklą, dodajemy do nich mięso i przyprawy i całość smażymy.
- Gdy całość jest już usmażona dodajemy do passate pomidorową.
- Sos chwilę jeszcze gotujemy, próbujemy i ewentualnie doprawiamy do smaku.
- Passate pomidorową znajdziecie w każdym markecie - jest ona pakowana w kartonik lub butelkę 🙂
- Nie polecam pomidorów z puszki, ponieważ zawierają one CZĘSTO w swoim składzie cukier...
- Polecam wymieszać, sos bezpośrednio razem z makaronem na patelni, wtedy smaki zaprzyjaźnią się ze sobą jeszcze bardziej!