Ależ to jest pyszne! Gulasz z czerwoną soczewicą, pełen smaku i aromatu. Idealny zarówno na ciepło jak i na zimno.
Z soczewicą długo byłyśmy niedogadane. Trochę był to układ na zasadzie, że ona siedzi w szafce, a ja się jej boje. Może nie jej samej w sobie, ale jej gotowania. Tego, że trzeba będzie namoczyć, wypłukać i godzinami gotować. I jak to w życiu zazwyczaj bywa, wszystkie te obawy okazała być się bzdurą! Soczewica wymaga około 7 minut gotowania, i wcześniejszego szybkiego wypłukania w misce. Dosłownie 8 minut pracy. A smak jaki za to oferuje, jest po prostu cudowny! No i skubana jest pełna wartościowego białka. Koniecznie spróbujcie!
Ja uwielbiam takie rozwiązania. Gotuję obiad, wcinam ze smakiem, a dodatkowo pakuję pudełko z lunchem do pracy, na następny dzień. To jest jedno z tych dań, za które sama mam ochotę sobie przyznać medal.
Ale to nie wszystko. Całe danie robimy w jednym garnku! Dokładnie tak jak moje ukochane Kaszotto.
Dodatkowo, jeśli jest tutaj jakiś mięsożerny typ człowieka, to bez problemu w pierwszym etapie dodać może, podsmażoną pierś z kurczaka, lub mięso mielone. Będzie równie smacznie!


- 3 ząbki czosnku
- 2 papryki
- 2 cukinie
- 1 szklanka czerwonej soczewicy
- 1 puszka pomidorów krojonych
- 1/2 puszki kukurydzy
- olej kokosowy
- curry
- sól himalajska
- Czosnek siekamy drobno i podsmażamy na oleju kokosowym.
- Paprykę kroimy w paseczki i wrzucamy do podsmażenia na czosnek.
- Gdy papryka lekko się zarumieni, dodajemy pokrojoną w kostkę cukinie i przyprawiamy sporą ilością curry i solą.
- Gdy warzywa się podsmażą, przykrywamy przez chwilę, aby się udusiły i zmiękły.
- Dodajemy następnie puszkę pomidorów i dalej dusimy całość.
- Soczewice dokładnie płuczemy w miseczce - odlewamy wodę i wsypujemy do reszty składników.
- Dusimy całość pod przykryciem przez około 8 minut.
- Na koniec dodajemy 1/2 puszki kukurydzy i ewentualnie doprawiamy do smaku.
- Jeśli chcemy dodać do naszego gulaszu mięso, robimy to w momencie podsmażania czosnku.
- Gulasz można doprawić jeszcze ulubionymi dodatkami. Ja kocham curry i ta przyprawa wraz z solą w zupełności mi wystarczyła. Uważajcie tylko z jej ilością. Dodawajcie po łyżeczce i spokojnie próbujcie, czy smak Wam odpowiada. Celowo nie podałam konkretnej ilości przypraw.
Wygląda wyśmienicie, pewnie tak samo smakuje! Uwielbiam takie dania <3
Super, że Ci się spodobało! 🙂 Mam nadzieję, że będzie też smakować 🙂
Czy soczewicy jest ugotowana przed dodaniem do gulaszu?
Magia tego przepisu polega na tym, że wsypujemy suchą! 🙂 Jeden garnek pobrudzony w zupełności wystarczy… 😛
Zrobiłam. Przepis prosty i super, że jest jednogarnkowy. Jednak zdecydowanie dla osób lubiących bardzo łagodne smaki 🙂 Ja dodałam jeszcze na początek cebulę, a z przypraw duuużo papryki ostrej, słodkiej i słodkiej wędzonej oraz majeranku na koniec gotowania. Teraz smakuje przepysznie! To danie pięknie przyjmuje smak przypraw, także można stworzyć różne jego wersje. Świetny przepis!
Ile porcji zakłada się w podanym przepisie?